ogród warzywny

Zawsze marzyłam o pięknym ogrodzie warzywnym w którym mogłabym przechadzać się alejkami i podziwiać zadbane, oplewione plony. Truskawki, poziomki, pomidory, rzodkiewka, sałata, marchew, pietruszka i mnóstwo, mnóstwo ziół.
Ach …… postanowiłam sprawić sobie substytut tego marzenia. Nie jestem pewna czy dam radę i wytrwam w postanowieniu pielęgnacji tego wyśnionego miejsca, dlatego zaczynam od dwóch donic. Ów donice mają wymiar jednego metra kwadratowego, są drewniane i stoją na czarnej foli ogrodowej. Wypełniłam je ziemią uniwersalną i wraz z ucieszonym i podekscytowanym synkiem zasadziłam w nich rzodkiewkę, sałatę, miętę, rozmaryn, oregano, szczypiorek i poziomki.

Do tej pory pielęgnujemy nasze małe plony, podlewamy je i pielimy. Trzymajcie kciuki aby zapał nam nie uleciał. 
Niedaleko donic posadziliśmy mnóstwo malin, wymagało to wiele pracy, oby teraz czekały nas jedynie zbiory i nie było żadnych niespodzianek.

I like this….

Komentarze

Popularne posty