postanowienia noworoczne i to co z nich zostaje
Witam wszystkich w nowym roku. Mamy już rok 2020, nie mogę się nadziwić jak ten czas szybko płynie.
Wkraczając w Nowy Rok większość z nas ma w głowie tysiące postanowień, nie wiem tylko jak długo one tam zostają, jak długo o nich pamiętamy. Z tym pewnie bywa różnie.
Ja w dzień sylwestra mówiłam, koniec ze słodyczami, zaczyman ćwiczyć......
Dziś jest 10 stycznia zjadłam nie jedną czekoladę i nic nie poćwiczyłam.
Jak dotrzymać tych wszystkich postanowień.... nie wiem...
Myślę, że postaram się ograniczyć słodycze i zacznę ćwiczyć jednak nie z dniem 1 stycznia. Skończę pisać tego posta i wybiorę się na basen.... to jest typ sportu który lubię więc nie powinien być dla mnie szczególnie trudny...
Najgorzej dotrzymać tych obietnic, które zmuszają nas do robienia rzeczy, których nienawidzimy... na dłuższą metę to nam nie wyjdzie. Tak więc ja spróbuję wybrać aktywność którą toleruję i mój mózg nie jest na nią uczulony… Jestem pewna, że gdybym obiecała biegać lub chodzić na siłownię to pewnie skończyło by się to na obiecywaniu, ponieważ ciężko będzie mi się zabrać do czegoś do czego nie jestem przekonana, do czegoś czego po prostu nie lubię.
Ponadto głównym moim celem w roku 2020 będzie poświęcenie się mojej rodzinie... moim wspaniałym synom, postaram się być bardziej wyrozumiała, mniej krzyczeć, więcej słuchać. Chcę spędzać z nimi więcej czasu, ale tak naprawdę spędzać razem czas.... nie przebywać w jednym pomieszczeniu tylko naprawdę być razem. Myślę, że każdy wie o czym piszę...
Często jesteśmy razem w domu, jednak każdy z nas jest zajęty swoimi sprawami i prawie nie zwracamy na siebie uwagi.... niby razem a jednak osobno. A przecież tak lubię zapytać i wiedzieć co u nich słychać, jak się czują i co myślą na dany temat.
Życzę zatem wszystkim nam dobrych relacji z bliskimi, mnóstwa ciepła i czasu dla siebie nawzajem. Im więcej o tym myślę, tym bardziej jestem przekonana, że bliskość w domu to jedna z najważniejszych spraw na świecie.
Życzę Wam również łatwości w dotrzymywaniu wszelakich noworocznych postanowień....
Rzucajcie palenie, odchudzajcie się, ćwiczcie, rozwijajcie swoje kariery, zakładajcie rodziny, kochajcie się, jednym słowem róbcie wszystko na co macie ochotę.
I like this…..
Ponadto głównym moim celem w roku 2020 będzie poświęcenie się mojej rodzinie... moim wspaniałym synom, postaram się być bardziej wyrozumiała, mniej krzyczeć, więcej słuchać. Chcę spędzać z nimi więcej czasu, ale tak naprawdę spędzać razem czas.... nie przebywać w jednym pomieszczeniu tylko naprawdę być razem. Myślę, że każdy wie o czym piszę...
Często jesteśmy razem w domu, jednak każdy z nas jest zajęty swoimi sprawami i prawie nie zwracamy na siebie uwagi.... niby razem a jednak osobno. A przecież tak lubię zapytać i wiedzieć co u nich słychać, jak się czują i co myślą na dany temat.
Życzę zatem wszystkim nam dobrych relacji z bliskimi, mnóstwa ciepła i czasu dla siebie nawzajem. Im więcej o tym myślę, tym bardziej jestem przekonana, że bliskość w domu to jedna z najważniejszych spraw na świecie.
Życzę Wam również łatwości w dotrzymywaniu wszelakich noworocznych postanowień....
Rzucajcie palenie, odchudzajcie się, ćwiczcie, rozwijajcie swoje kariery, zakładajcie rodziny, kochajcie się, jednym słowem róbcie wszystko na co macie ochotę.
I like this…..
Komentarze
Prześlij komentarz