DIY stół

Jestem szczęśliwą posiadaczką starego drewnianego stołu. 

Mebel ten był piękny, jednak bez wyrazu. Bardzo chciałam żeby wnosił coś to wnętrza, żeby był jak to się mówi "kropką nad i". 

Długo zastanawiałam się jak go przerobić, zaaranżować...

Tak pewnego dnia przez przypadek natknęłam się na farby o wspaniałych kolorach i wdzięcznej nazwie "viva garden".

Są to farby ogrodowe, więc wyjątkowo odporne na wilgoć, na dodatek kompletnie bezzapachowe. Zanim ich użyłam byłam przekonana, że będę musiała czekać, aż farba całkowicie wyschnie i straci swoją woń. Miło się więc rozczarowałam.

Ja do swojej kuchni wybrałam farbę koloru "gwieździste niebo", choć wybór nie był prosty, podobała mi się niemal cała paleta barw.

Pierwszym krokiem do zmiany koloru drewnianego mebla jest usunięcie starej farby lub lakieru. Ja swój stół oszlifowałam za pomocą szlifierki elektrycznej, następnie dokładnie go umyłam, aby nie znajdował się na nim żaden pyłek.

Kiedy mebel był już suchy zabrałam się do jego pomalowania. Technika malowania według mnie jest dowolna. Można używać pędzla lub wałka, kto co lubi. Ja malowałam pędzlem, ponieważ tak jest dla mnie najwygodniej.

Po nałożeniu pierwszej warstwy odczekałam 4 godziny i nałożyłam drugą warstwę, ta okazała się już całkiem kryjąca

Po wyschnięciu stołu na zewnątrz wniosłam go do domu, jednak pozwoliłam sobie na korzystanie z niego dopiero następnego dnia, wolałam być pewna, że całkiem wyschnie i nic mu nie zaszkodzi.

I like this........